Niektórzy z nas lubią ożywione dyskusje ze współpracownikami, zaś inni wolą tłumić swoje uczucia i unikać nieporozumień. Każdego dnia poruszamy się po miejscu pracy pełnym sprzecznych interesów, zderzających się osobowości, ograniczonego czasu i zasobów oraz kruchego ego. Jasne, mamy te same nadrzędne cele co nasi koledzy, ale nie zawsze jesteśmy zgodni co do tego, jak je osiągnąć. Pracujemy inaczej. Ścieramy się ze sobą. Walczymy o pozycję. Jak radzić sobie z konfliktami w pracy w sposób zarówno profesjonalny, jak i produktywny, poprawiający zarówno Twoją pracę, jak i relacje?
Czasami najlepiej jest rozwiązać konflikt pośrednio. Na przykład, jeśli pracujesz w kulturze, w której harmonia w grupie jest ważna, możesz nie być w stanie bezpośrednio skonfrontować się z kimś w temacie, który jest zarzewiem konfliktu. W takich sytuacjach ludzie często stają się skłonni do przyjmowania informacji zwrotnych z innej strony – albo kogoś potężniejszego, albo od bliskiego powiernika. Należy wtedy zaangażować taką osobę trzecią. Idź do swojego szefa, wyjaśnij mu problem i poproś o pomoc lub interwencję. Na przykład: jeśli współpracownik uniemożliwia Ci przeprowadzenie udanego spotkania, to Twój szef może włączyć się w dyskusję i popchnąć rozmowę do przodu. Lub jeśli Ty i inny członek zespołu nie zgadzacie się co do sposobu wydatkowania wspólnego budżetu, wtedy możesz poprosić szefa o podjęcie decyzji. W ten sposób żadne z was nie przegrywa, bo po prostu wykonujecie polecenia swojego menedżera. W kulturze zachodniej to pośrednie podejście może być źle odbierane, ale są kultury, gdzie jest bardzo skuteczne w radzeniu sobie z nieporozumieniami.